Chcę znów pisać bloga
- Sentymentalna Emerytka-tutaj teraz piszę
- Poland
- do przodu kroczki dwa-do tyłu jeden lub wcale.ŻYJĘ..JESTEM(Proszę nie kopiować-wszystkie Obrazy i fotki ,wpisy-mojego autorstwa są i niech u mnie zostaną...Dziękuję)
poniedziałek, 12 sierpnia 2013
Szczecin Żagle w kolorze
Sprawozdanie w kolorze z atmosfery jaka panowała w Szczecinie gdy odwiedziły nas Żaglowce z całego świata.To byl pierwszy dzień-jeszcze przed uroczystym otwarciem-ale już było cudnie!!!!A oto fotografie i kolor....Aktywny link-wejdż..też jest kolorowohttp://krystynkabaj.bloog.pl/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Całkiem ładne te stateczki...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu.
Krysiu piękne fotki i piękne chwile Wasze uchwycone. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, rewelacyjne ujęcia, fantastyczne miejsce:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne są te żaglowce! a dużo zdjęć pozwoliło mi się poczuć jak w Szczecinie. Dziękuję Krysiu za frajdę. Nacieszyłam nie tylko oczy ale i duszę. Posyłam pełne garście serdeczności.
OdpowiedzUsuńLiliana
http://owocdecyzji.com/
Bardzo ładne zdjęcia żaglowców.
OdpowiedzUsuńCzyli w porcie...
OdpowiedzUsuńwilki morskie.
LW
Piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńZnajomi zaproponowali mi w tym roku wyjazd na żaglowce. Niestety nie mogłam...
Pozdrawiam serdecznie:)
zagle maja w sobie cos z wolnosci...jak konie w galopie, jak ptaki na niebie... piekne zdjecia i ty taka radosna w tej cytrynce!
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki.Żagiel kojarzy mi się z wolnością,z wiatrem we włosach:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Te w kolorze są ładniejsze. Zapraszam do mnie na paradę w Świnoujściu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj, było na co patrzeć i co fotografować.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
witam,
OdpowiedzUsuńo proszę -dziś raczą nas zdjęcia w kolorze -wszystkie piękne i właśnie czuję się bijącą znich wolność i miłość :-)
pozdrawiam Państwa serdecznie :-)
No widzisz Krysiu, dzięki Tobie mam okazję zobaczyć te jachty, które były w moim mieście, są piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Cudowne te żaglowce.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i piękne wspomnienia.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Ech, chciałam jechać do szczecina ale nie dało się...Kocham żaglowce, jestem od nich uzależniona! Chciałabym zobaczyć żaglowce, o ktorych czytałam w książkach, np. Pogorię. I jeszcze obcokrajowe! Cóż, na razie zostaje mi tylko zrobić kurs na sternika i podbijać Mazury :)
OdpowiedzUsuńCzy uwierzysz że nigdy nie widziałam na żywo prawdziwego żaglowca?! właściwie teraz sobie to uświadomiłam. Czas to nadrobić;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
cafetime.bloog.pl
cudnie! :)
OdpowiedzUsuńNoooo, było na co popatrzeć;)
OdpowiedzUsuńPięknie i kolorowo !
OdpowiedzUsuńWitam się po przerwie wakacyjnej,pozdrawiam Krysiu serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWitaj Krysiu!
OdpowiedzUsuńPrzecudne zdjęcia. Żaglowce przepiękne.
Serdecznie pozdrawiam:)