Chcę znów pisać bloga

Moje zdjęcie
Poland
do przodu kroczki dwa-do tyłu jeden lub wcale.ŻYJĘ..JESTEM(Proszę nie kopiować-wszystkie Obrazy i fotki ,wpisy-mojego autorstwa są i niech u mnie zostaną...Dziękuję)

niedziela, 18 lutego 2018

Po bardzo długiej przerwie...

Po bardzo długiej przerwie i  przyjrzeniu się sobie z boku,doszłam do wniosku,że coś tu nie gra....Z  emeryto-dziewczyny która tryska energią ,radością  stałam się  emeryto-smutaską która się bardzo pogubiła...Jaki ratunek? Znów malować,rysować,cieszyć się każdą  daną mi chwilą.Ale czy potrafię....zobaczymy.Na dzisiaj tyle.(biorę się do roboty.Już przeniosłam starego bloga Ach to życie moje  z bloog.pl tutaj pod nazwą   Sentymentalna emerytka                                                                                                                            

3 komentarze:

  1. Krysiu droga, czasem tak się dzieje, ze radość gaśnie na chwilę, ale nie trzeba się poddawać smutkowi. Też miałam dłuższą przerwę w blogowaniu z powodu różnych powodów do smutku, ale trzeba życ dalej i dbać o jakość tego naszego życia wbrew wszystkiemu i pomimo. Powodzenia i uściski zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Krysiu.Ja też mam czasami zawieszkę ..Nic mi sie nie chce...i jest mi z tym dobrze.Chyba w naszym wieku tak już będzie..huśtawka nastrojów ,ale nie ma co sie przejmować.Ważne jest zdrówko,a samopoczucie można zawsze obniżyć lub podwyższyć☺☺Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację droga Danusiu,ta deprecha nie chce się odczepić,ale się nie dam i na pewno znów coś smakuje...Pozdrawiam serdecznie i dzięki za odwiedziny i,to bardzo miłe..Wpadnij jeszcze...

      Usuń