![]() |
Razem Tata i córcia.... |
Chcę znów pisać bloga
- Sentymentalna Emerytka-tutaj teraz piszę
- Poland
- do przodu kroczki dwa-do tyłu jeden lub wcale.ŻYJĘ..JESTEM(Proszę nie kopiować-wszystkie Obrazy i fotki ,wpisy-mojego autorstwa są i niech u mnie zostaną...Dziękuję)
czwartek, 1 grudnia 2016
Tata, Tatuś......Już tak nie powiem do niego ....Teraz wiem że za mało z nim rozmawiałam Dziś mija miesiąc jak odszedł tam gdzie bardzo chciał już odejść-mówił że w kosmos. .Czekał na mnie w szpitalu, pozwolił się nakarmić, poprawić poduszki i zasnął .Gdybym wiedziała że już odchodzi to nie poszła bym do domu lecz została przy nim-po 2 godzinach dowiedziałam się że nie żyje .Miał 89 lat i zostawił nas oraz 90 letnią mamę.. To tak bardzo boli.....Kiedyś dołączę do Ciebie Tato -tam " w kosmosie "Wtedy powiem to co niedopowiedziane ...Kocham Cię Tato...Pa do potem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Krysiu, serdecznie współczuję. Też już nie mam rodziców ani żadnej z dwu sióstr. Zostałam sama.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Niestety, takie jest życie, Współczuję Ci, Krysiu.
OdpowiedzUsuńNie w całości zgodzę się z tym, co napisał tu autor, zabrakło mi rzeczowych argumentów. Niemniej z rozkoszą sprawdzę za parę dni, czy nie autor nie zamieścił nowej treści.
OdpowiedzUsuń